Wrocław (niem. Breslau). Czasami podczas podróży po klatkach schodowych przypomina mi się jeden z utworów zespołu Klaus Mitffoch, który z resztą w swojej genezie odnosi się właśnie do Wrocławia:
Ciemnych przejść
Późnych pór
Zakamarków, schodów, wind
Baru Park
Końca tras
Brudnych ulic gdzie jest mrok
Strzeż się tych miejsc
Strzeż się tych miejsc
Tu nie wolno głośno śmiać się
I za dobre mieć ubranie
Strzeż się
Tutaj ludzie złych profesji
Mają swoje oceany
Śmierć im podpowiada przyszłość
I co noc, co noc z nich drwi
Strzeż się tych miejsc
Późnych pór
Zakamarków, schodów, wind
Baru Park
Końca tras
Brudnych ulic gdzie jest mrok
Strzeż się tych miejsc
Strzeż się tych miejsc
Tu nie wolno głośno śmiać się
I za dobre mieć ubranie
Strzeż się
Tutaj ludzie złych profesji
Mają swoje oceany
Śmierć im podpowiada przyszłość
I co noc, co noc z nich drwi
Strzeż się tych miejsc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz