Wałbrzych (niem. Waldenburg). Ten obraz nie jest może jakiś ogromny, ale jego odnalezienie mnie bardzo ucieszyło. Ile jeszcze takich niespodzianek kryje to miasto - pewnie sporo!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kościół. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kościół. Pokaż wszystkie posty
12 października
06 sierpnia
Kraków: witraż z kościołem Mariackim
Kraków. Miasto witraży - najpiękniejszych w Polsce. W tej kamienicy na klatce schodowej można podziwiać zabytki z polskich miast, w tym m. in. wieże kościoła Mariackiego w Krakowie.
30 stycznia
Leszno: witraż z pejzażem
Leszno (niem. Lissa). Nawet nie wiecie jak się cieszę, że udało mi się dotrzeć do tego witraża. To takie małe dzieło sztuki!
16 lipca
Kraków: na Kazimierzu
Kraków. Czasami warto zerwać się rano z łóżeczka i powędrować po mieście. Uwielbiam tą lekką poranną mgiełkę. W Krakowie jednak nie do końca ona jest mgiełką, ale mniejsza z tym ;) Typowym w Krakowie jest wchodzenie do mieszkań z wewnętrznych balkonów - klatka schodowa służy jedynie jako wyjście na taki balkon.
16 kwietnia
Żyrardów: czerwone miasto
Żyrardów. W tytule pojawia się sformułowanie: "czerwone miasto". Nie ma ono nic wspólnego z naszymi braćmi zza wschodniej granicy, a z budynkami z czerwonej cegły jakich są w tym mieście dziesiątki. Założenie miasta związane jest z fabryką lnu powstałą w XIX wieku, wokół której wybudowano całe miasto, które przetrwało aż do dzisiaj. Dla mnie to jest taka miniatura Łodzi, albo inaczej na to patrząc coś na pokrój Księżego Młyna, tylko w większej skali. Stojąc przy kamienicy, z której wykonałem fotografię od jednego z mieszkańców dowiedziałem się, że w tym domu mieszkał przez wiele lat Pan Leszek Miller.
