Wschowa: witraż z sową

Wschowa (niem. Fraustadt). Tydzień z witrażami - odsłona czwarta. Tym razem zawędrujemy do woj. lubuskiego. Przed wami sowa - w tym przypadku symbol mądrości. Siedzi sobie na otwartej książce. Sami zobaczcie jak pięknie zdobiony jest każdy detal tego witraża - chociażby tło na jakim umieszczono zwierza :)

Czytaj więcej »

Wschowa: ozdobne drzwi

Wschowa (niem. Fraustadt). To są chyba moje ulubione drzwi w całej Wschowie. Trochę zapomniane, ale jakże piękne. Opatrzone jakże szczęśliwym numerem 13.

Czytaj więcej »

Wschowa: ozdobne drzwi

Wschowa (niem. Fraustadt). Przepiękny przykład snycerki. Jest to detal z drzwi wejściowych do jednej z kamienic. Koza i liście dębu? Co o tym myślicie?

Czytaj więcej »

Wschowa: jak w Szwajcarii

Wschowa (niem. Fraustadt). Jeden z najpiękniejszych przykładów snycerki jaki widziałem w Polsce. Trochę ten detal przypomina mi architekturę rodem ze Szwajcarii.

Czytaj więcej »

Wschowa: posadzka z firmy Carl Francisci Schweidnitz

Wschowa (niem. Fraustadt). Przeszedłem obok tych kafli i ich nie przyuważyłem. Dopiero jak się wracałem, kierując się do wyjścia, patrzę pod nogi i widzę jakiś napis. Napis brzmi: "Carl Francisci". Na dole widoczne jest miejsce wytworzenia kafli tj. Świdnica (niem. Schweidnitz). Okazuje się po chwili poszukiwania, że niniejszy Pan był właścicielem fabryki wyrobów magnezytowych i pieców kaflowych.

Czytaj więcej »

Wschowa: butelkowy piec kaflowy

Wschowa (niem. Fraustadt). Człowiek przechadza się spokojnie (no dobra - nie do końca spokojnie, bo czasu było jak zawsze za mało) po uliczkach, wtem w jednym z pomieszczeń w kamienicy widzi coś dziwnie starego. Oto wyłania się przed nim taki oto piec kaflowy. Swoją drogą wykonanie tego zdjęcia nie należało do łatwych - dzień należał do mroźnych, a piec działał w najlepsze dając masę ciepła w całym pomieszczeniu, co od razu zadziałało na moje okulary, ale także na obiektywy. Trzeba było chwilę odczekać :).

Czytaj więcej »

Wschowa: w zastępstwie za pucybuta

Wschowa (niem. Fraustadt). Kolejne miasto na mapie Klatkowca. Taką skrzyneczkę zamieszczoną na schodach widziałem pierwszy raz. Oto przed Wami przedwojenne urządzenie do czyszczenia butów. W końcu w tamtych czasach jak wybudowano kamienicę nie chadzało się w trampkach i dbało się o szyk i styl.

Czytaj więcej »