Pokazywanie postów oznaczonych etykietą brama. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą brama. Pokaż wszystkie posty
07 października
16 lutego
01 września
19 czerwca
02 kwietnia
29 września
07 maja
Włocławek: odbojnik z firmy Eberhard, Wolski i Spółka

Włocławek. Miasto usytuowane podczas zaborów już w granicach Rosji. Widać to bardzo wyraźnie w jego zabudowie. Jednym z takich charakterystycznych detali są m. in. odbojniki umieszczane przy bramach wjazdowych. Ten ze zdjęcia został wykonany w Fabryce Wyrobów Żelaznych „Eberhard, Wolski i Spółka” z siedzibą w Warszawie, o czym świadczy do dziś bardzo dobrze widoczny napis.
19 marca
28 grudnia
27 grudnia
Poznań: był sobie witraż...

Poznań (niem. Posen). Tak mnie dzisiaj coś tchnęło, by pokazać Wam piękny przykład szkła trawionego (dla mnie traktowanego w kategorii witraży). Zdjęcie jest czystą historią (wykonane w 2011 roku), ponieważ kilka miesięcy po wykonaniu fotografii wprawiono w okno zwykłą szybę (przypuszczalnie witraż został zbity). Może właśnie dlatego warto uwieczniać detale w kamienicach.
29 października
Ostrów Wielkopolski: tory w bramie

Ostrów Wielkopolski (niem. Ostrowo). Jedno z pierwszych zdjęć Klatkowca. Wykonane w 2006 roku. To właśnie to znalezisko spowodowało rozwinięcie pasji związanej z wędrowaniem po podwórkach, a później także po klatkach schodowych. Z informacji uzyskanych od mieszkańców widoczne na zdjęciu tory służyły do przetaczania wagoników z towarem z ulicy do znajdujących się w podwórzu magazynów.
13 września
Bydgoszcz: malowidło w bramie z prośbą do Boga

Bydgoszcz (niem. Bromberg). Sposób zamieszczania malowideł w bydgoskich kamienicach unikalny na skalę Polski. Nie są one zamieszczane na bocznych ścianach bramy, czy też na suficie. Bramy składają się tutaj z 2 części - wysokiej od wejścia do bramy do wejścia na schody i niższej do wyjazdu na podwórze. To właśnie na skosie na obniżeniu malowano obrazy. Znalezisko ze zdjęcia jest jeszcze bardziej unikalne ze względu na napisy umieszczone po bokach z prośbą do Boga zarówno w języku polskim jak i niemieckim: po prawej stronie "Boże bądź z nami bocię oto co dzień prosimy", a po lewej "Gott sei mit uns".
18 sierpnia
Poznań: ślady przeszłości

Poznań (niem. Posen). Nie raz zastanawiam się przechadzając się po kamienicach, jak one mogły wyglądać w momencie ich wybudowania. Obecnie ściany są najczęściej wyrównane gipsem, pomalowane farbami olejnymi w ładne pastelowe kolory, okna są plastikowe - jest czysto, pięknie, cicho i schludnie. Czasami jednak ślady przeszłości nie dają za wygraną, tak jak w tym przypadku. Sami zobaczcie jakie cuda wychodzą spod kolejnych warstw farby olejnej w jednej z poznańskich bram. W ogóle bardzo zaskakujący jest tutaj dobór kolorów.
22 lipca
Nowa Sól: przedwojenna witryna sklepowa

Nowa Sól (niem. Neusalz an der Oder). Tego typu witryn sklepowych pochodzących sprzed wojny jest jeszcze w Polsce sporo. Częstokroć przechodzimy obok nich praktycznie obojętnie. Nawet jak znikają z krajobrazu miejskiego mało kto na to zwraca uwagę. A czy nie ładniej jest tak, niż wielkie okno z PCV w całości zaklejone kolorową folią?
21 lipca
Szczecin: ozdobnych posadzek czar

Szczecin (niem. Stettin). W wędrówkach po kamienicach za pośrednictwem Klatkowca trochę po macoszemu traktowany był temat posadzek. Warto jednak im się co jakiś czas przyjrzeć z bliska. Oto jeden z ładniejszych przykładów znaleziony w Szczecinie.
Więcej zdjęć ze Szczecina znajdziecie tutaj.
19 maja
Łowicz: klimaty z dawnego zaboru rosyjskiego

Łowicz. W tym mieście byłem dwa razy. Pierwszy raz zaledwie na godzinę podczas przesiadki na pociąg do Kutna. Klimaty tutaj panujące spodobały mi się na tyle, że rok później postanowiłem wrócić do Łowicza na dłuższy spacer. Miasto ma zabudowę typową dla dawnego zaboru rosyjskiego. Kamienice (domy) są tutaj maksymalnie 2-piętrowe. Ta ze zdjęcia jest akurat parterowa. Ma to wszystko swój specyficzny klimat...