08 lutego
Podróże Klatkowca: Złotowo - dom podcieniowy z XVIII wieku
26 listopada
Podróże Klatkowca: Żuławy - wiatrak holenderski w Palczewie

Żuławy - piękna i jeszcze mało odkryta kraina. W poszukiwaniu śladów dawnej przeszłości tego obszaru - związanej głównie z osadnictwem olenderskim - wybrałem się w 2013 roku. Powstała wtedy całkiem spora dokumentacja fotograficzna - która od 8 lat kurzy się na moim dysku. Na dzisiaj mam dla Was jedyny zachowany wiatrak holenderski pochodzący z przełomu XVIII i XIX wieku, który można znaleźć we wsi Palczewo.
18 listopada
Podróże Klatkowca: Suwałki - murale

Mi podczas wizyty udało się zobaczyć dwa zlokalizowane na ul. Emilii Plater (na więcej nie starczyło czasu, bo okoliczne plenery już wzywały!)
16 listopada
Podróże Klatkowca: zamek Wleń (Lenno)

Ten wpis powstaje po dłuższej przerwie. Cały czas rozmyślam nad tym, jakie będą dalsze losy bloga, bo w końcu nie samymi kamienicami człowiek żyje. Czas pokaże - co dalej będzie się z tym projektem dziać, bo to co się robi musi być radością dla obu stron - i czytelników i twórcy. Musi w tym wszystkim istnieć jakaś symbioza. Stąd też pomyślałem, że podzielę się z Wami fotografiami z różnych moich podróży - bo co by nie powiedzieć - strona od lat ma też taki charakter. Może też zachęcę Was do odwiedzenia i takich miejsc. Na początek odwiedzimy Dolny Śląsk i magiczny zamek we Wleniu. Wybudowany został w XII wieku. Obecnie są to już ruiny, które można za pewną opłatą zwiedzać. Najcenniejsze w tym miejscu jest jednak coś innego - nie same mury z ciekawą historią - a widok rozpościerający się z wieży! To pierwszy raz kiedy udało mi się zobaczyć góry już w lekko jesiennych barwach. Zwiedzajmy Polskę - bo to piękny kraj!
05 czerwca
Kowary: sklep mięsny z przedwojennymi płytkami

Kowary (niem. Schmiedeberg). Pewnego dnia wyszukałem gdzieś w internecie informację, że w Kowarach jest jeszcze zachowany dawny sklep mięsny. Po kilku miesiącach udało mi się wyruszyć w podróż do tego miejsca. No i tak spaceruję uliczkami tego urokliwego miasteczka, ale sklepu jak nie ma, tak nie ma. Tak więc zacząłem pytać ludzi - i w taki sposób trafiam do tego miejsca. Rzecz tu zachowana, to wielki unikat. Nacieszcie się tym widokiem :)