Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kręcone schody. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kręcone schody. Pokaż wszystkie posty
31 lipca
02 marca
14 marca
Jedlina-Zdrój: tydzień z żeliwnymi i stalowymi schodami - odsłona nr 7

Jedlina-Zdrój (niem. Bad Charlottenbrunn). Tymi pięknie zdobionymi, kręconymi, żeliwnymi schodami kończę tydzień z wybranym przez Was detalem. Przypominam, że do końca dnia istnieje jeszcze możliwość udziału w konkursie i zawalczenia o cenną nagrodę - folder i magnes (szczegóły konkursu znajdziecie tutaj). Ogłoszenie wyników nastąpi jutro :) Dajcie też znać, jak się Wam spodobał ten tydzień z wybranym detalem!
24 lipca
17 kwietnia
15 lipca
30 czerwca
02 grudnia
09 września
Toruń: żeliwnie zakręcony

Toruń (niem. Thorn). Jako smaczek zbliżającej się wielkimi krokami prezentacji o kamienicach w województwie kujawsko-pomorskim, która odbędzie się 23 września w Bydgoszczy (szczegóły tutaj), takie oto piękne wnętrze klatki schodowej z półkręconymi żeliwnymi schodami. Obiecuję, że w ramach prezentacji takich wnętrz ujrzycie o wiele więcej.
07 listopada
Niemcza: kręcone schody

Niemcza (niem. Nimptsch). Dzisiaj opis będzie krótki, bo i po co komentować, to co widać gołym okiem. Schody jakie są każdy wie - te są kręcone, drewniane - zatem ciut inne i miłe do fotografowania. Ten wpis jest 499 wpisem na Klatkowcu. Następny, okrągły, będzie wyjątkowy, taki ekstra sort! Wypatrujcie!
03 września
Ziębice: kręcone schody

Ziębice (niem. Münsterberg). Ta wycieczka stanowiła jeden wielki spontan (rzadko mi się, aż takie zdarzają). Zapytacie dlaczego? W tym roku swoje wakacje spędzałem częściowo w Katowicach. Niestety jednak w drugim dniu pobytu nadeszło załamanie pogody. Prognozy mówiły wyraźnie - trzeciego dnia ma lać - cały dzień. Zatem musiał pojawić się plan alternatywny. Jedyny rejon, gdzie opady nie były planowane - Dolny Śląsk. Pomysł zrodził się jeden - Wałbrzych. Jednak na kilka godzin przed wyjazdem prognozy potwierdziły występowanie opadów także w Wałbrzychu. Plan alternatywny, do wcześniejszego planu alternatywnego skierował mnie do Ząbkowic Śląskich i na jeszcze większym spontanie - do Ziębic. Praktycznie w obu przypadkach nie do końca wiedziałem, czego się mogłem spodziewać. Na szczęście oba miasta mnie pozytywnie zaskoczyły. W Ziębicach sporo kamienic posiada klatki schodowe ze świetlikami. Ta mi się najbardziej spodobała - z kręconymi kamiennymi schodami.
07 sierpnia
Bydgoszcz: zakręcone miasto

Bydgoszcz (niem. Bromberg). To zdjęcie pochodzi z pierwszego wyjazdu do Bydgoszczy w celach fotografowania kamienic. Sporo czasu od tego wyjazdu upłynęło - sporo też nowych zdjęć udało się w Bydgoszczy wykonać i nowych miejsc odkryć - a nadal wiele pozostaje jeszcze głęboko ukrytych - trzeba będzie wrócić. Ostatnio kilka słów o Klatkowcu i jego podróżach po bydgoskich kamienicach można było przeczytać w Gazecie Wyborczej.
12 marca
Częstochowa: schody zakręcone w połowie

Częstochowa. Miasto dla Klatkowca bardzo odległe ze względu na słabe połączenia transportem publicznym. Zatem nie miałem innego wyjścia i musiałem wykorzystać pobyt w Warszawie. Szczerze nie wiedziałem, czego się po tym mieście można spodziewać, ale na pewno nie spodziewałem się czegoś takiego! Oto na wpół zakręcone kamienne schody z żeliwną balustradą. Genialne wnętrze, co nie?
Kilka innych przykładów klatek schodowych z kręconymi schodami znajdziecie tutaj.
24 lutego
Radom: klatka jak z gotyckiej katedry

Radom. Zaskakujące znalezisko. Wchodząc do tego typu wnętrz nogi same się uginają. Zdjęcie wykonane z klatki głównej, skąd przez przeszklenie dobrze widoczna jest klatka dla służby. Najbardziej zaskakującym jest fakt, że owo oddzielenie jest jedną taflą szkła - łuki natomiast sprawiają wrażenie przeniesienia się do wnętrza gotyckiej katedry.
21 lutego
Bytom: dla tych, którym po weekendzie nie kręci się w głowie

Bytom (niem. Beuthen). Ta klatka została przeze mnie znaleziona dosłownie rzutem na taśmę - była ostatnią, którą zaliczyłem podczas wizyty w Bytomiu. Zmęczony, ledwo się trzymający z głodu na nogach - wchodzę do środka, a tutaj przede mną pojawia się takie oto cudo, piękne, zakręcone do granic możliwości. Mi także zakręciło się w głowie. Odczucie było jeszcze bardziej spotęgowane moim głodem (dobrze, że chwilę później trafiłem do bardzo dobrej pizzerii).
11 grudnia
03 grudnia
29 listopada
Chorzów: zakręcona królowa klatek schodowych

Chorzów (niem. Königshütte). W pierwszym wpisie z Chorzowa wspominałem, iż podczas podróży do GOPu, Chorzów był na liście rezerwowej. Ot taka przechadzka na zabicie czasu w niedzielę, bo w końcu to najgorszy dzień na wędrowanie po kamienicach - wszystko pozamykane, ludzie długo śpią, albo od rana są na mszach i nigdzie się wejść nie da. Tutaj jednak udało się dostać - wchodząc do tej kamienicy w życiu nie przypuszczałem, iż przed mymi oczami pojawi się takie cudo. Schody półkręcone, stalowe, z jak oryginalnymi tralkami - szczególnie na półpiętrach. Istna królowa klatek - w końcu tutaj mieściła się Huta Królewska (niem. Königshütte), gdzie zapewne wykonano te schody!