Warszawa - Śródmieście Południowe. Kapliczki można spotkać nie tylko na Pradze, ale także w centrum. Podwórko z poniższych zdjęć jest o tyle nietypowe, iż zachowało się na nim drzewo, które przez lata urosło do wysokości górnych kondygnacji. Podglądanie figurek, na tego typu podwórkach, oświetlonych zaledwie małą żarówką przez firankę jest po prostu bezcenne.
29 czerwca
26 czerwca
24 czerwca
W cieniu mostu Jordana
Poznań - Śródka. Jedno z moich ulubionych miejsc w Poznaniu. Na zdjęciu kamienice oświetlone bardzo charakterystycznym niebieskim światłem pochodzącym z iluminacji mostu Jordana. W tej chwili kamienica ze zdjęcia posiada odnowioną elewację, a przestrzeń po prawej stronie stanowi główne dojście do Bramy Miasta (ICHOTu). Śródka budzi się z uśpienia nie tracąc swojego niepowtarzalnego klimatu - oby tak dalej!
23 czerwca
Sufitowe dywany na poznańskiej Wildzie
Poznań - Wilda. Czasami w miejscach najmniej oczekiwanych można natknąć się na takie cuda. Malowidło jak widać na zdjęciach pochodzi z lat 1897-1898. Podobno odnawiane było przez mieszkańca kamienicy i tylko dzięki temu przetrwało. Ciekawym elementem są także dwie figury półnagiego mężczyzny i kobiety.
22 czerwca
Poznań - witraż od stropu do podłogi
Poznań - Wilda. Rzecz ciekawa i unikalna, czyli okno z fragmentami witrażu od stropu do podłogi zlokalizowane na półpiętrze pomiędzy parterem a I piętrem. Tego typu okna można spotkać w nielicznych kamienicach w Poznaniu, ale najczęściej nie posiadają już one śladów po witrażach. Na wyższych kondygnacjach mamy do czynienia ze zwykłymi oknami, co widać na drugim zdjęciu.
20 czerwca
Fryderyk Schiller w Poznaniu?
Poznań - Wilda. Zastanawiająca i mało widoczna rzecz. We wnętrzu klatki schodowej, tuż nad drzwiami zachował się niemiecki napis. Po dłuższym namyśle wyszło: Arbeit ist des Bürgers Zierde (Mieszczanina zdobi praca?). Przy dalszych poszukiwaniach cytat ten można odnaleźć w utworze Fryderyka Schillera pt. Pieśń o dzwonie. Ciekawe, czy rzeczywiście napis ten ma powiązanie z tym utworem.
18 czerwca
Piotrków Trybunalski i jego smaczki
Piotrków Trybunalski. Miasto magiczne i zdecydowanie godne odkrywania. Na zdjęciach jedna z bram z zachowanymi oryginalnymi malowidłami. Przy głębszej obserwacji widać, że malowidła wyszły spod pędzla p. Nowosielskiego w 1924 roku. Pragnę złożyć podziękowania dla obsługi Centrum Informacji Turystycznej za pomoc w zwiedzaniu miasta.
17 czerwca
16 czerwca
14 czerwca
Deptak w Toruniu
Jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc na toruńskiej starówce, czyli rozwidlenie ulicy Królowej Jadwigi i Wielkie Garbary u wylotu z ulicy Szerokiej. Jeszcze do 1970 roku można było się tutaj przejechać tramwajem. Tak to miejsce wyglądało przed wojną: link.
13 czerwca
10 czerwca
Warszawska studnia
Warszawa - Śródmieście. Wysokość zachowanych w Warszawie kamienic zachwyca. Na zdjęciach podwórze kamienicy wybudowanej w latach 1911-1912 dla Natana Morgensterna. W pierwotnym kształcie kamienica miała 7 pięter, a obecnie po zniszczeniach wojennych pozostało 6 pięter. Widać także jakże charakterystyczny element warszawskich podwórek - kapliczkę (oświetlaną zgodnie z trendami żarówką energooszczędną).
08 czerwca
Poznańska winda z fabryki maszyn w Chemnitz-Gablenz
W Poznaniu zachowało się co najmniej kilka starych szybów windowych. W większości z nich wind już nie ma, albo są unieruchomione, tak jak ta z poniższych fotografii. Na zdjęciach widać, że kiedyś winda nie była tylko blaszanym pudełkiem poruszającym się w relacji góra-dół (bądź na odwrót) - było to małe dzieło sztuki z pięknymi detalami na zewnątrz. Jeszcze większą ciekawostką są zachowane na windzie, słabo już widoczne, tabliczki z nazwą producenta: C.Hermm.Findeisen Maschinenfabrik Chemnitz-Gablenz. Do tematu wind jeszcze na łamach klatkowca powrócę.
06 czerwca
Naprawa obuwia na ul. Staszica w Poznaniu
Poznań - Jeżyce. Pewnej niedzieli wybrałem się na wycieczkę w rejon ulicy Staszica w Poznaniu. Moją uwagę przykuł stary szyld zamieszczony w oknie z napisem "naprawa obuwia", tak więc postanowiłem uwiecznić go na zdjęciu (w końcu tego typu zakłady nieodzownie powiązane są z kamienicami). W tym momencie pojawił się starszy pan pytający mnie, co mnie tak zainteresowało. Po krótkiej rozmowie okazało się, że jest właścicielem tego punktu usługowego. Zostałem zaproszony do środka, gdzie Pan Władysław oprowadził mnie po swoim zakładzie, czego efekty możecie zobaczyć poniżej. Co było przyczyną wizyty pana Władysława w to niedzielne południe w zakładzie? Po prostu przyjechał nakarmić chlebem okoliczne gołębie. W tej chwili punkt już niestety został zlikwidowany.
04 czerwca
03 czerwca
Poznańskie kolorowe szybki
Poznań - Łazarz. Mam nieodparte wrażenie, że Poznań jest miastem wyjątkowym jeżeli chodzi o zachowane fragmenty witraży (niestety jednak całych zachowanych witraży jest bardzo mało). Chodząc po klatkach schodowych nie raz zastanawiam się, jak te witraże mogły wyglądać w całości - czy np środkowe okno miało tzw. szkło lodowe, czy może kolorowe szybki.
02 czerwca
Wyjątkowe połączenie na poznańskim Łazarzu
Poznań - Łazarz. Wnętrze wybudowanej w 1904 roku kamienicy zaskakuje niespotykanym gdziekolwiek indziej połączeniem elementów neoromańskich z secesyjnymi. W ostatnim czasie odnoszę wrażenie, że kamienica ta praktycznie pozbawiona jest lokatorów. Jak widać na zdjęciu balustrada przy schodach już praktycznie nie istnieje. Jaki będzie dalszy los tej przecudnej kamienicy? Niestety na tak zadane sobie pytanie odpowiedzieć nie potrafię.