Kraków. Mnogość krakowskich witraży potrafi zawrócić w głowie wszystkim fascynatom architektury wnętrz. To co dzisiaj oglądacie na Klatkowcu jest tylko fragmentem większego witraża, który został wykonany w 1930 roku. A patrząc na niego w głowie rozbrzmiewa mi piosenka w wykonaniu Andrzeja Grabowskiego pt. Małe piwko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz