Szczecin (niem. Stettin). W tym mieście zachowało się co najmniej kilka przedwojennych wnętrz sklepów mięsnych. Ja wiedziałem o dwóch. Jednak dzięki mojej koleżance - udało się dotrzeć do jeszcze 2 takich wnętrz, do których na 100% bym nie dotarł. W jednym ze sklepów spożywczych można odnaleźć przedwojenne kafle. Musicie mi uwierzyć na słowo, że to co widzicie na poniższych zdjęciach, to wszystko, co widać. Widać owe zabytkowe kafle musiały być przez lata tematem wstydliwym, stąd zostały one zalepione dziesiątkami różnych - jakże popularnych w latach 90-tych - naklejek. Widać także kawałek kafli wystających zza puszek z paprykarzem szczecińskim i ogórkami. Można śmiało rzec, że to taka krew z szafy patrząc na przedwojenną funkcję tego miejsca. A tak w ogóle - jakoś zatęskniłem za smakiem paprykarza... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz