22 maja
Bytom: stara przedwojenna reklama piekarni z 1919 roku Berty oraz Karla Meierów
21 maja
Toruń: renowacja przedwojennej reklamy w języku niemieckim
Toruń (niem. Thorn). Kolejny przykład renowacji przedwojennej reklamy - tym razem w języku niemieckim stanowiącym reklamę piekarni (niem. Bäckerei). Przed remontem kamienicy fragment reklamy od strony ul. Mickiewicza był ledwo widoczny i częściowo zamalowany. Podczas remontu - reklamę odsłonięto i poddano renowacji. Sami zobaczcie jaki piękny efekt osiągnięto! Raz jeszcze - BRAWA! - dla Torunia i wszystkich zaangażowanych w tego typu działania osób. Oby inne miasta podążały podobnym tropem i oby konserwatorzy zobaczyli, że warto takie działania podejmować!
Stan po renowacji w 2019 roku
20 maja
Toruń: renowacja starej reklamy
Toruń (niem. Thorn). Tak to powinno wyglądać! Pod kątem renowacji starych reklam zdecydowanie Toruń wiedzie prym! To duża zasługa tutejszego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Pierwsze renowacje były wykonywane około 2013 roku. Kolejne reklamy są nadal sukcesywnie przywracane - i nikt się ich nie wstydzi! Oto przykład renowacji przeprowadzonej w 2016 roku będącej reklamą zakładu malarskiego Franciszka Guzickiego. Oby kolejne miasta w Polsce szły tym tropem, tak jak ostatnio dzieje się m. in. w Krakowie, czy we Wrocławiu. Historię należy upamiętniać i pokazywać - a nie ukrywać i zmieniać, a tego typu reklamy mogą tworzyć specyficzny klimat dawnego miasta!
Stan ok. 2015 roku
18 maja
Malbork: stara reklama z rączką
Malbork (niem. Marienburg). Wczoraj we wpisie wspominałem o oznaczaniu kierunku dojścia na starych reklamach poprzez rysowanie rączki. Tu jest tego idealny przykład - choć trochę przeze mnie podciągnięty w programie graficznym, by lepiej było to czytelne. "Zum restaurant", czyli "Do restauracji" - i rączka w prawo :) Swoją drogą to ostatnio modny kierunek wycieczek ;)
17 maja
Poznań: przedwojenna reklama
Poznań (niem. Posen). Kolejny wpis o starych reklamach w stolicy Wielkopolski. Dzisiaj rzecz całkowicie zapomniana i trudna do odnalezienia. Była sobie kiedyś brama przejazdowa. Przejazd jednak zamurowano wiele lat temu. Pozostał jednak fragment napisu zdobiący niegdyś bramę. Widoczne są jeszcze napisy w języku niemieckim - reklama była przemalowana, bo widoczne są rożne warstwy. Na dole jest napis Zur Ti... (być może Zur Tischlerei, czyli do stolarni). Widać także fragment rączki wskazującej kierunek - bardzo charakterystyczny motyw starych reklam, który widać chociażby na tej reklamie z Włocławka.
16 maja
Poznań: przedwojenna reklama sklepu
Poznań (niem. Posen). W poprzednim wpisie pokazałem Wam jedną z reklam odkrytą podczas remontu kamienicy (link). Tamta reklama była wykonana w języku polskim. W przypadku kolejnego remontu kamienicy - dla odmiany odkryto napis w języku niemieckim. Przypuszczalnie był to sklep z towarami kolonialnymi (niem. kolonialwaren) lub sklep mięsny (niem. wurstwaren). Widać także, że nad remontem elewacji czuwał konserwator, bo widoczne są próby farb. Tak jak i w poprzednim przypadku - napis był widoczny tylko podczas remontu tej łazarskiej kamienicy, a po nim - został ukryty pod kolejnymi warstwami farby. No i jeszcze jedna ciekawostka - większości z Was przedwojenne reklamy kojarzą się z kolorem czerni i bieli, a w rzeczywistości bywały one o wiele bardziej kolorowe i krzykliwe - tu biały napis był wykonany na granatowym tle.
15 maja
Poznań: reklama na kamienicy
Poznań (niem. Posen). Wielkopolska Hurtownia Skór i Przyborów. Taki to napis pojawił się podczas remontu jednej z kamienic. Z piękną, nietuzinkową czcionką. Po jednej ze stron wejścia - jego stan był całkiem dobry, po drugiej mniej. Tu rodzi się pytanie - zachowywać takie artefakty, czy jednak się ich pozbywać? Co o tym sądzicie?
PS. Napis oczywiście został zamalowany po zakończeniu remontu kamienicy.
11 maja
07 maja
Włocławek: malowana klatka schodowa
Włocławek. Jak dobrze się poszuka, to można i w tym mieście natrafić na dawne malatury na klatkach schodowych. Są one typowe dla architektury dawnego zaboru rosyjskiego - wykonane na ostatniej kondygnacji, choć i na piętrach sufity są także malowane. W trakcie fotografowania - co jakiś czas nad głową przelatywały mi żywe jaskółki - taki bonus :)