30 lipca
28 lipca
26 lipca
20 lipca
19 lipca
17 lipca
Elbląg: wielkie WOW (łoł)
Elbląg (niem. Elbing). Tym oto zdjęciem chcę Was przywitać z Elblągiem. Tak jakoś do tego miasta nie miałem przekonania - w końcu cała starówka stanowi rekonstrukcję. Zniszczenia wojenne niestety dały się temu miastu mocno we znaki. Co jednak nie znaczy, że wyjazd był kompletną klapą - wręcz przeciwnie, a taki oto kaflowy detal, który można znaleźć na elewacji jednej z kamienic powoduje moje wielkie WOW (łał). A to nie koniec niespodzianek.
15 lipca
08 lipca
Gorzów Wielkopolski: trawione szkło
Gorzów Wielkopolski (niem. Landsberg). Trawione szkło - detal wyjątkowo ulotny (ze względu na swoją trwałość), a także bardzo trudny do fotografowania. Jest on bardzo podatny na padające od tył światło. Ile gimnastyki wymaga taki detal od fotografa...ale jak już się złapie odpowiednie światło, to efekty bywają zdumiewające.
05 lipca
Radom: sielanka, czyli czil
Radom. Jedno z moich ulubionych miast, jeżeli chodzi o wnętrza kamienic - sporo się tu dzieje - szczególnie na sufitach. To, co dzisiaj widzicie stanowi tylko pewien fragment większego malowidła, ale w mojej opinii jest na tyle interesujący, że chcę go Wam przedstawić w takim właśnie zbliżeniu.Niech taka sielanka zapanuje w Waszych duszach - taki wiosenno-letni czil!