29 października
27 października
24 października
Poznań: kamienica, nad którą czuwa lew
![Poznań: kamienica, nad którą czuwa lew](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOae4RRN21CNrwb6wCfDzt6qGDwWwNp9K3H1z7jNCgItZxnCkkJoQ5pTbtpaK_mi6IM1I7W3qyo5-G7XtY06Hhtf3As_t81fzWVqjt4BfNIwDeaOhYq25nQ80eHyC6tm40gLGhiF74LCLM/s1600/PoznanDSC_1425.jpg)
Poznań (niem. Posen). To miasto było, jest i będzie najbliższe memu sercu. Od wielu lat ciągle je odkrywam. W jednej z klatek schodowych istnieje sobie taki lew - z lekko barokowymi loczkami ;) O jego istnieniu wiedzą dosłownie nieliczni... Takimi miejscami to miasto nadal mnie zaskakuje i powoduje, że chcę się w nie jeszcze bardziej zagłębiać.
21 października
18 października
Gniewkowo: mała Szwajcaria
![Gniewkowo: mała Szwajcaria](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg16w0OOcgpLR1mJRF6up1og6dhIOM2Xx0MVOtNgp3zgQX20vuXPdNDVgmS-q8ndMOfWNquOuHlJv9Lm4VIfDfJ6UZqxDRyY95-KPKZgEXvO2tB74K8vKfxblOPgP8xtzSxOniE75NKmChZ/s1600/GniewkowoDSC_0890.jpg)
Gniewkowo (niem. Argenau). Wyprawa do tego miasteczka była jedną wielką niewiadomą. Dzień był zimny, z siąpiącym z nieba deszczykiem. W sumie po godzinie spaceru udało się obejść większą część miasteczka. Spektakularnych znalezisk jednak nie było. Wtem, na sam koniec, w drodze na stację kolejową moje oczęta wypatrzyły taki oto zacny detal. No i to było to! Kolejny piękny przykład snycerki!
15 października
Gorzów Wielkopolski: przedwojenny sklep mięsny
![Gorzów Wielkopolski: przedwojenny sklep mięsny](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL9rMw4G1_uHo6nC1xyYRyxlbd-yCJ6r-XEql4OwKsrHyb5KpOqthoF2l4rtiY1cBPthfFrRkeKP11EQooGAmfecXQh8aqd7GRfHlHXj5Z1a4HOFv8zC6Ye2C30cHwuiLOZd_d4j-qTgIk/s1600/GorzowDSC_4275.jpg)
Gorzów Wielkopolski (niem. Landsberg). Wczoraj pokazałem Wam detal z dawnej piekarni (link). Dzisiaj mam kolejną ciekawostkę z tego miasta - przedwojenny sklep mięsny. Trudno powiedzieć jak to wnętrze wyglądało wcześniej, bo część z płytek jest zamalowana, no ale zakładam, że były one proste - białe. Niemniej jednak fragment zdobień jest nadal widoczny :). Jeszcze jeden detal z tego wnętrza pokarzę Wam w osobnym wpisie.
12 października
Szczecin: kaloryfer z szafką do podgrzewania napojów i dań
![Szczecin: kaloryfer z szafką do podgrzewania napojów i dań](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie0C5QTchQe7zAEbYsdfd56sMBquSQf0wuZBj4EPw-gb3cVZ3Gi3gcC_kaKiVV-Pb4A6z3dER5Y4wyGfbvlkWmvsEeI8kVTt8ES-ZFFeK70bXF4YGI5488pWvCIJgc9-XoR1C_Hwuyrdk-/s1600/SzczecinDSC_6572.jpg)
Szczecin (niem. Stettin). Już kilka razy pokazywałem Wam zabytkowe kaloryfery. To takie detale całkowicie niedoceniane, a jakże piękne (no dobra - wolę piec kaflowy, no ale i tak takie przedwojenne kaloryfery mają swój urok). Tym razem w roli głównej bardzo prosty w formie kaloryfer, natomiast posiada on szafeczkę do podgrzewania napojów, czy też dań. Tak oto kiedyś myślało się o ekologii - jedno źródło grzania - dwie korzyści :)
11 października
08 października
05 października
Bytom: przedwojenna przejściowa winda firmy Carl Flohr
![Bytom: przedwojenna przejściowa winda firmy Carl Flohr](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY8sZGyO7AkSo-aFAe6gEBFs6kBJlcpA_bMnr1gMDRuVPJQSDptu0Lufc8a4eiyhMMUgs8on7oXXN9jByuqApVgCyrIUAIgnkv8vfA1LgZY9zWlec2xiO6oHSMLnW31xOlhdtNAVmXT8Qo/s1600/BytomDSC_5149.jpg)
Bytom (niem. Beuthen). No natrafić na coś takiego, to jak wygrać los na loterii! Oto przed Wami winda. Winda jest oryginalna, przedwojenna i nadal czynna! Podobno wykonana została przez firmę Carl Flohr. Ta winda ma jedną unikalną rzecz - jest windą przejściową (pod kątem 90 stopni!). Na koniec jeszcze jedna rzecz - wejście do windy - drzwi przesuwne, a wyjście - drzwi wahadłowe. Powiem szczerze - pierwszy raz widziałem takie rozwiązanie. Bytom potrafi zaskoczyć!