Poznań (niem. Posen). Czasami przechadzając się wieczorami po ulicach swojego miasta bezwiednie zagląda się do wnętrz mieszkań. Ta tylko drobna różnica - że ja poszukuję tego co ludzie mają na sufitach, a nie tego co robią w mieszkaniach. Czasami jednak nie tylko bogactwo sufitów udaje się odkryć. Tak oto natrafiłem na ślad tego pieca kaflowego umieszczonego we wnętrzu jednego z salonów fryzjerskich. Postanowiłem zapukać. Jak widać - przyjęcie było bardzo miłe. Należy tutaj podkreślić, że był to pierwszy okrągły piec kaflowy jaki widziałem w Poznaniu!
29 lutego
28 lutego
24 lutego
Gniezno: zimowy krajobraz na klatce schodowej
Gniezno (niem. Gnesen). To jedno z moich ulubionych miast w Polsce. Zawsze z chęcią tu wracam. No i tym razem także udało się na coś nowego znaleźć. Taki mały zimowy pejzaż można odnaleźć na jednej z klatek schodowych. Szkoda tylko, że przez lata poprowadzono przez jego środek rury z gazem i jakieś inne okablowania. No ale na szczęście samego malowidła nie zamalowano.